Gdy natrafiłam na mojej ukochanej stronie http://mojewypieki.blox.pl/html na przepis 'Rustykalna tarta z jabłkiem' - musiałam wypróbować!
Ciasto wyszło wyśmienite, pierwsza jego wersja zniknęła chyba w jeden wieczór (a dorwałyśmy się do niej tylko ja i moja mama ). Wczoraj wybierałam się do moje przyjaciółki i jej 2,5 tygodniowego maluszka więc postanowiłam upichcić taką właśnie tartę. (Upichciłam w końcu 2, nie mogłam się powstrzymać :) )
Gdy piekłam ją pierwszy raz, używałam małych zielonych jabłek, z dzikiej jabłoni. Wczoraj piekłam ze sklepowych dość dużych czerwonych. Według mnie, lepsze były te mniejsze zielone :)
Starałam się trzymać przepisu, ale parę rzeczy robiłam po swojemu, w miarę opisywania powiem, co dokładnie...
1. Składniki na ciasto:
1 i 1/4 szklanki mąki
2 łyżki cukru
szczypta soli
3 łyżki lodowatej wody
pół kostki zimnego masła (125 g), pokrojonego w kawałki
Składniki na 'nadzienie':
4 duże jabłka, obrane, przekrojone na połówki, każda z połówek na 6 plasterków
(ja używałam mniej, 6 dużych jabłek zużyłam na dwie tarty, a zdecydowanie lepsza wychodzi, gdy jabłek jest cieńsza warstwa)
6 łyżek cukru
1/3 łyżeczki mielonego cynamonu
1 łyżka mąki
2 łyżki rozpuszczonego masła
Dodatkowo:
jajko do posmarowania brzegów ciasta
* w przepisie podany jest także drzem morelowy do posmarowania jeszcze gotowego ciasta zaraz po upieczeniu, ale według mnie i tak jest już bardzo słodkie i ja tego nie robiłam
2. Mąkę mieszamy z cukrem i solą. Dodajemy masło (ja dodałam 1/3 masła wiejskiego, 'prosto od krowy' ;) Jeśli macie możliwość użycia takiego - polecam. Ciasta są o wiele lepsze. Sama nie przepadam za używaniem go np do smarowania chleba, ale do wypieków - idealne! ) i trzy łyżki wody.
Połączyć
3.Ciasto uformować w kulę, owinąć folią i na pół godziny włożyć do lodówki.
(Przypominam, że ja piekłam dwie - stąd dwie kuleczki :) )
4. W tym czasie można przygotować nadzienie. Zmieszać 4 łyżki cukru z cynamonem. W oryginalnym przepisie ma on służyć do zmieszania go z jabłkami. Ja jednak, co polecam, posypuje nim ułożone już na cieście jabłka. W trakcie pieczenia robi się pyszny karmel...mmm :)
Pozostałe dwie łyżki cukru wymieszać z mąką.
4. Wyjmujemy ciasto z lodówki, i rozwałkujemy je na kształt okręgu o śr. ok. 30cm
Przenosimy na dużą płaską blachę, lub jak to było w moim przypadku na szklane naczynie do pieczenia (zdj. 1)
Ciasto jest do wałkowania, umieszczania na blachach po prostu OKROPNE.
Ale jego smak rekompensuje wszelkie utrudnienia przy pieczeniu :)
5. Rozwałkowane ciasto posypujemy mieszanką cukru i mąki. Powinno zostać ok5cm na zawinięcie jednak mi zawsze ledwo wychodzi 2cm :P
6. Układamy jabłka plasterek obok plasterka. Posypujemy mieszanką cukru i cynamonu i polewamy roztopionym masłem.
7. Zawinięte brzegi smarujemy jajkiem (w przepisie również - posypujemy cukrem.)
I druga tarta :)
'pomocnik kuchenny'
8. Piec w temperaturze 200°C przez około 40 minut, aż jabłka będę miękkie a ciasto złotawe.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz