czwartek, 27 października 2011

Chap chae koreańskie noodle z woka

W pełni zainspirowana kuchnią wschodu postanowiłam upichcić coś szybkiego. Efekt był zadowalający :)
Przekopiuję przepis, który był moim głównym natchnieniem, pochodzi z SłodkoKwaśny, a konkretniej znaleźć go możecie tu. Swoją drogą bardzo polecam tą stronę, bo znaleść tam można nie tylko ciekawe przepisy, ale także informacje o składnikach tej orientalnej kuchni :) A! No i jest tam też sklep :)


składniki na 2 porcje:
  • 100-150g makaronu z fasoli mung  (koreański jest grubszy, ale chiński smaku nie zmieni)
  • ¼ szklanki sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 1 ½ łyżki cukru
  • 2 ząbki posiekanego czosnku
  • mała cebula, pokrojona w piórka
  • 1 średnia marchewka, pokrojona w plasterki
  • 120g świeżych grzybów shiitake (same kapelusze), pokrojonych w plasterki
  • 2 szklanki świeżego szpinaku
  • kapusta pekińska – kilka pokrojonych liści
  • nasiona sezamu (do przybrania)
  • pieprz cayenne albo inny ostry pieprz (do smaku)
przygotowanie:
Namocz makaron sojowy w misce ciepłej wody aż będzie miękki (około 10 minut) i odsącz. W garnku zagotuj wodę, dodaj makaron i gotuj przez około 2 minuty, następnie przepłucz zimną wodą i odsącz.
Zmieszaj sos sojowy, 1 ½ łyżki oleju sezamowego, cukier i czosnek.
Pozostałe ½ łyżki oleju sezamowego podgrzej na woku aż zacznie dymić, dodaj cebulę, marchew i smaż mieszając aż cebula zmięknie (około 3 minuty). Dodaj grzyby i smaż mieszając kolejne 3 minuty. Dodaj szpinak i smaż mieszając 30 sekund. Dodaj makaron i sos i wymieszaj dobrze. Smaż na małym ogniu mieszając aż większość płynu wyparuje (około 3 do 5 minut).
Podawaj posypane nasionami sezamu i pieprzem.



Od siebie chciałam zaznaczyć, że kilka rzeczy musiałam zastąpić z powodu ich braku i braku dostępu do nich w okolicznych sklepach :P I tak:
* zamiast grzybów shiitake dodałam marynowane opieńki mojej Babci :) brzmi dziwnie, ale kompozycja smakowa pasowała :P
* zamiast świeżego szpinaku, niestety mrożony i jeszcze siekany, dlatego moje danie jest bardziej zielone niż w oryginale

PS. Ćwiczę posługiwanie się pałeczkami ^^




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz